Dziś skłonił mnie do pisania artykuł znaleziony w gazecie holenderskiej. Tytuł artykułu: ” Twee Poolse
vrouwen voor rechter wegens topless zonnen”. Znaczy to tylko tyle, że dwie polskie kobiety postawione
przed sądem za opalanie topless. Zwróciłem na to uwagę, gdyż tematyka ta wywołała wśród Belgów i
Hollenderów sporo reakcji. Jakie zdania pojawiły się pod artykułem, w jakim duchu sam artykuł został
napisany?
Tekst jest krótki, jednak niektóre zdania, a do tego komentarze zamieszczone pod tekstem dają do
myślenia. Historia zaczęła się od tego, że przechodzący policjanci zauważyli kobiety opalające się topless. Panie
pouczone, że tak nie wolno postępować, ku zaskoczeniu policjantów nie zgodziły się i odmówiły przyjęcia
pouczenia. To spowodowało, że policjanci posunęli sie dalej, wymierzyli kobietom mandaty w wysokości
150 zł. One jednak odmówiły przyjęcia takiej kary.
Zauważono ten fakt, sprawa pojawiła się w mediach i stała się palącym tematem. Pierwsza rozprawa jak
już wspomniałem nie przyniosła paniom sukcesu. Sąd uznał, że popełniono wykroczenie przeciw
panującym normom. Kobiety musiały ponieść koszty procesowe pierwszej rozprawy w sądzie grodzkim –
130 zł. Tyle. Jedna z Pań, nie poddała się pokornie postanowiła z decyzją walczyć. Sprawę miała skierować
do rzecznika praw obywatelskich. Logiczna interpretacja prawa, skoro one- jako kobiety – nie mają prawa
pokazywać piersi, że mężczyźni też powinni się zasłaniać. Pani dodatkowo wyraziła pogląd, ze Polska jest
krajem konserwatywnym i zamierza z tym walczyć. Uznano, że nagość wystawiona na widok publiczny
jest w naszej kulturze potępiana i nieprzystojna, a zatem nastąpiło naruszenie panujących norm
obyczajowych. Pojawił się argument dzieci. Dla nich to mogło – według sądu – być poważnie gorszące. U
nich mogło to wywołać uczucie wstydu.
Sam temat jest może banalny, jednak pragnę porównać komentarze w portalach polskich i holenderskich:
Myśli z portali niderlandzko języcznych:
16 komentarzy:
– Wszelkie religie uznają ciało kobiety za najniższą formę istnienia (gorszą?)
– polski sąd nie ma ważniejszych spraw do opracowywania?
– ktoś zauważył, że to jest prawdopodobnie dla tego, żeby nie obrażać muzułmanów? (Tym: to mi się
wydaje argumentem zbyt daleko idącym – polska nie ma jeszcze poważnej – a zatem także decydującej –
grupy muzułmanów)
Podejmę się tłumaczenia dalszych stanowisk, muszę je jednak najpierw dogłębnie poznać